Thursday, January 16, 2014

Historyjka ze sklepu z materiałami :

Poproszę 20 metrów tego materiału ( wskazuje palcem o który mi chodzi )
 - " 200 metrów ? " - pyta sie sprzedawca i już zajmuje się przekładaniem innych materiałów aby dostać sie do tego pod spodem który chce kupić.
- Nie, nie 200 metrów, tylko 20 metrów potrzebuje - odpowiadam.

Aaa - macha ręka i mówi : to nie chce mi się wyciągać. Ręka mnie boli .

I serio nie wyciągnął. 
:-)

1 comment:

  1. hihihiihihi :-) i znając Ciebie Kochana polskie niecenzuralne słowo cisnęło się na usta :-))) ukłony dla Twojej cierpliwości. Wiem, że w innych okolicznościach sama byś podeszła i wyciągnęła - mówiąc: można? można hihihiih

    ReplyDelete