Saturday, August 31, 2013

Obudziło mnie w nocy trzęsienie ziemi. Podano w wiadomościach, ze trzęsienie ziemi o sile 5.1 M , 82 km od Kathmandu, epicentrum w Nyalam w Tybecie, blisko granicy nepalsko- tybetanskiej.
Moja rodzina spała dobrze i nikt oprócz mnie sie nie obudził.
Ale sąsiadka z góry przestraszyla sie i wybiegła z domu z dziećmi . Słyszałam tez głosy innych ludzi na ulicy, którzy tez wybiegli z domu.

Nepal to obszar sejsmiczny, trzesienia ziemi zdarzają sie tu średnio raz w roku, z reguły są silne, w skali powyżej 5,0 stopni Richtera.

Starodawne wierzenia ludzi w Nepalu, mówią o tym, ze jak trzęsie sie ziemia to dlatego ze świat podwodny przeklina nasz świat, - świat człowieka. I ryby w wodzie poruszają sie tak, ze powodują wstrząsy, ktore odczuwamy na ziemi.
Dlatego tez nepalczycy raczej nie jedzą ryb. Twierdząc, ze ryby nie należą do swiata człowieka, więc człowiek nie powinien ich krzywdzic, bo one tez nie krzywdzą człowieka.

Pierwszy raz doświadczyłam jak to jest jak trzęsie sie ziemia.
To jest takie dziwne uczucie, chyba strachu przed tym co może takie trzęsienie spowodować...

No comments:

Post a Comment