Raczej osobiste notatki i spostrzeżenia o życiu w Nepalu. Zwykłe życie zwyczajnej osoby. Co jest niezwykle za to, to Himalaye, tutejsza życzliwość ludzka i ich codzienność.
Thursday, November 28, 2013
Stoły, krzesła zrobione.
Zostaje dużo sprzątania teraz.
Ciągle czekamy na telefon - na numer telefonu stacjonarnego czeka sie w Nepalu do dwóch lat, oczywiście wszystko można załatwić inaczej. Pod stołem.
No comments:
Post a Comment