hotel w nepalu

Raczej osobiste notatki i spostrzeżenia o życiu w Nepalu. Zwykłe życie zwyczajnej osoby. Co jest niezwykle za to, to Himalaye, tutejsza życzliwość ludzka i ich codzienność.

Monday, February 17, 2014

A oto dowód, że dzieciaki nie muszą mieć wcale zabawek aby dobrze się bawić.
Wystarczy im kawałek kijka i trochę piachu.
Z kamyków znalezionych przy drodze budowaliśmy Himalaye.
:-)

Posted by Unknown at 5:54 AM
Email ThisBlogThis!Share to XShare to FacebookShare to Pinterest

No comments:

Post a Comment

Newer Post Older Post Home
Subscribe to: Post Comments (Atom)

Blog Archive

  • ►  2015 (41)
    • ►  June (6)
    • ►  May (32)
    • ►  April (3)
  • ▼  2014 (39)
    • ►  May (3)
    • ►  March (8)
    • ▼  February (10)
      • Dzisiaj Święto " Shivaratri " obchodzone w Nepalu ...
      • Lubię siedzieć w Mi Casa. Jest przytulnie. Nie czu...
      • A oto dowód, że dzieciaki nie muszą mieć wcale zab...
      • Bardzo dobra restauracja w centrum miasta - " Thir...
      • Przez ostatnie dni padało w Kathmandu dużo i mocno...
      • Pobyt w górach, tylko 30 km od Kathmandu w Nagarko...
      • Mi Casa otwiera swoje drzwi dla wszystkich podróżn...
      • Hotel Mi Casa się turystom podoba.Cieszy mnie to -...
      • Stoję z koleżanką przy ladzie bufetu w restauracji...
      • Ciekawa myślę historyjka ( choć ja się trochę powk...
    • ►  January (18)
  • ►  2013 (74)
    • ►  December (14)
    • ►  November (21)
    • ►  October (7)
    • ►  September (16)
    • ►  August (16)

About Me

Unknown
View my complete profile
Copyright. Sylvia Neupane. Wszelkie kopiowanie, powielanie tekstu bez zgody autora zabronione. Powered by Blogger.